piątek, 30 grudnia 2016

TO JUŻ JEST KONIEC! - podsumowanie roku 2016



Trzynasty wpis, ostatni w tym roku.  Podsumowuje w nim  rok 2016. Niestety i w tym roku świat się jeszcze nie skończył. Wszystkich zawiedzionych zapraszam do lektury. 


2016 jaki był ?


Mijający rok dla mnie osobiście był okresem wielkich porażek i niewielkich zmian. Niestety przegrałem batalię o rentę po zmarłym ojcu. Utwierdziłem się tym samym w przekonaniu, że w Polsce prawo do godnego życia mają tylko nieliczni. Powiedziałbym nawet, że tych uprzywilejowanych jest coraz mniej. Za to lawinowo rośnie liczba oszustów, którzy bez skrupułów wykorzystują osoby niepełnosprawne. Niestety każąca ręka sprawiedliwości do nich nie sięga. W tym roku próbowano mnie oszukać trzy razy. Raz niestety się udało. Aż strach pomyśleć co przyniesie przyszłość jeżeli chodzi o tzw. „rynek pracy”.


W 2016 roku udało mi się w połowie odzyskać oszczędności gromadzone wytrwale przez pięć lat. Wiem już, że nie uda się odzyskać wszystkich środków, choć sprawa jeszcze się toczy, a tysiące rodaków odzyskuje bezprawnie zagrabione oszczędności. Więc jest nadzieja.

2016. to rok absurdów jeżeli chodzi o pracę zarobkową bo niby ona jest, a jakby jej nie było. Niby przegrałem z państwem Polskim batalię o godne życie, ale nie mam na co narzekać, bo może być gorzej, a w sumie finansowo jest jakby na to nie patrzeć lepiej. Jak wiadomo im jest lepiej tym większy strach, że będzie gorzej.


W życiu prywatnym i rodzinnym bardzo harmonijny był ten rok: dwa wesela,  narodzin sztuk jeden i jeden pogrzeb. Niestety w tym roku również byłem samotny. Modle się o to, abym w nadchodzącym 2017 mógł obdarzyć jakąś niewiastę odwzajemnionym uczuciem. Na szczęście jako, że stosunkowo rzadko wychodzę z domu w mijającym roku napotkałem na swojej drodze mniej pijaczków i kretynek. Może po prostu nauczyłem się takie osoby instynktownie omijać szerokim łukiem.


Pozostając w temacie głupców i głupoty miniony rok tylko potwierdził moje zeszłoroczne obawy, a mianowicie te, że nasz kraj dzięki politykom zarówno z prawej i lewej strony zmierza w błyskawicznym tempie do wielkiej czarnej dziury zacofania i niebytu. Zdaje sobie sprawę, że to wszystko musi samo przekroczyć masę krytyczną. Na razie pozostaje mi tylko zaśpiewać.



Ten mijający rok na pewno przejdzie do historii jako ten w którym zmarło wielu artystów, sportowców i w którym zginęło wielu niewinnych ludzi z powodu trwającego wciąż chaosu na Bliskim Wschodzie. Śmierć zebrała wyjątkowo obfite żniwa.



Blog (nie)śmiertelnie poważny w 2016 roku

Pewnie jesteście ciekawi jak miewał się w ciągu minionych dwunastu miesięcy Blog (nie)śmiertelnie poważny. Na jego łamach opublikowałem trzynaście wpisów. Najwięcej bo aż 304 odsłony miał wpis: Śmierć i powrót Supermana – spojrzenie po latach. Pozostałe wpisy miały średnio od 20 – 40 odsłon. Najbardziej zadowolony jestem z tegorocznego Blogowo / społecznościowego „Halloween”. Udało mi się w ten dzień zaprezentować wszystkie zaplanowane atrakcje. Tekst o grze Pokemon Go też uważam za całkiem udany. Należy odnotować, że w grudniu pojawił się pierwszy w krótkiej historii bloga tekst napisany gościnnie przez kolegę Przemysława D.  W sierpniu rozpocząłem współpracę z portalemMovies Room.pl. Polecam!


Rok 2016 w liczbach

Przeczytanych książek: 10 tytułów.

Komiksy: 50 tytułów. Patrząc na rynek komiksowy w przyszłym roku też będzie co czytać.

Gry skończone: 9 gier w tym siedem tytułów bardzo dobrych jeśli nie wybitnych. W przyszłym roku na pewno będzie w co grać, ale czy starczy czasu? 
 

Prognozy na rok 2017 i życzenia

 
Jaki będzie nadchodzący rok? Wszyscy jasnowidzący mówią, że bardzo zły. Cóż w 2016 na świecie nie było wesoło. Pewne sprawy się nie zmienią. Polską dalej będą rządzić ludzie nieodpowiedzialni, czy masy to wytrzymają? Donald Trump może mocno namieszać w pierwszym roku swojej prezydentury. Wladimir Putin, a w raz z nim Rosja będzie dalej dryfować w stronę recesji. Uchodźcy wciąż będą terrorystami, a terroryści uchodźcami. Ale z drugiej strony patrząc, może siódemka okaże się magiczna i przed nami wyjątkowo udany czas!


Moi drodzy czytelnicy! 

Życzę Wam szampańskiej zabawy sylwestrowej z jedynką, z Andrzejem, z rodziną i znajomymi i z kim tam jeszcze chcecie. W roku 2017 niech moc będzie z Wami. 

 


Życzy:

Dominik Kunat