Krypta się otwiera

Witajcie śmiertelnicy!

Stało się! Ala ma kota, a Dominik ma BLOGA. Kot jaki jest każdy widzi, ale wypadało by napisać jakich tematów nie zamierzam poruszać na łamach bloga (nie)śmiertelnie poważnego. Na stronach mojego internetowego dziennika/pamiętnika nie dowiecie się jak żyć. Przepraszam nie jestem politykiem, nie znam odpowiedzi na to pytanie. Nie znajdziecie tu także przepisów kulinarnych. Wszelkie recenzje komiksowe będą pojawiały się jak dotychczas na stronach internetowych do których pisuję i na FaceBooku, czyli tak jak do tej pory.

O czym zatem przeczytacie i co zobaczycie na niniejszym blogu? Wszelkie felietony i reportaże dotyczące rzeczywistości mnie i Was, drodzy czytelnicy, otaczającej. Moje teksty będą zgodnie z nazwą strony, śmiertelnie śmieszne, choć i zdarzą się też teksty poważne. 

Ponadto nieraz przeczytacie recenzje książek, które czytam, płyt których słucham i filmów które oglądam. Będą to teksty różnorakie tak jak rozległe są moje zainteresowania. Liczę, że nieraz Was zaskoczę.

Jeżeli chodzi o częstotliwość pojawiania się tekstów, to będę się starał pisać tylko wtedy gdy będę miał coś ciekawego do powiedzenia. Oczywiście o wszystkich nowych wpisach będę informował stosownym linkiem na FB.

Mam nadzieję, że będziecie odwiedzać moją (nie)wesołą kryptę często. Komentujcie zamieszczane posty zarówno na FB jak i blogu. Upraszam o konstruktywną krytykę i kulturę wypowiedzi. Jak mawiał klasyk: bo chamstwa niezniese.

 Tak więc pierwszy wpis za płoty!

Ps: Autor chciałby serdecznie podziękować mistrzowi Jackowi Janikowi, który kryptę myśli moich ubrał i stosownie przyozdobił. Dziękuję!