poniedziałek, 20 października 2014

Instrukcja obsługi bloga



Drodzy moi!

Jak zapewne zauważyliście od 10 października nie pojawił się żaden nowy post na Blogu (nie)śmiertelnie poważnym. Niestety dwa wpisy nie spodobały się pewnym osobom. Dodam jedynie, że persony te natrafiły na moje pisanie zupełnie przypadkowo. Były oczywiście tak  zbulwersowane moją twórczością, że nieudolnie i z marnym skutkiem próbowały rozdmuchać całą sprawę narzucając swoją interpretacje tekstu Zrobiły mi tylko darmową reklamę  i niestety w swoim świętym oburzeniu uczyniły przykrość mojej matce. Aby nie zaogniać sprawy, przeprosiłem wszystkie zainteresowane strony „konfliktu” na piśmie. Pokajałem się. Przyznam, że z niemałą satysfakcją patrzyłem jak bestwiono się nade mną całe czterdzieści minut. Przez te czterdzieści minut z osób tych wyszło całe zło, które zarzucały mnie. Po za tym „Jestem dumny ze swojej twórczości. Pod jej wpływem ludzie popełniają przestępstwa”. Aby uniknąć w przyszłości podobnych sytuacji, poniżej zamieszczam instrukcje obsługi mojego bloga.

                Instrukcja Obsługi Bloga (Nie)śmiertelnie Poważnego                                


1. „Blog (nie)śmiertelnie poważny” jest blogiem o charakterze kulturalno – satyrycznym.

2. Dostęp do bloga mają tylko moi znajomi i najbliżsi, ew. osoby wyraźnie zainteresowane treściami tam publikowanymi.

3. Zanim oskarżysz mnie o wszelkie zło tego świata i degrengoladę, upewnij się, że sam nie łamiesz prawa.

4. Interpretacje moich tekstów pozostawiam w gestii czytającego. Zakładam również, że moi czytelnicy mają dystans do siebie i do świata ich otaczającego.

5. Jestem zawsze otwarty na dialog, konstruktywną krytykę i polemikę.

 6. Jeżeli czujesz się urażony / urażona treściami, które zamieszczam na blogu po prostu go nie czytaj.

7. Nie obrażaj moich bliskich i nie rób im przykrości. To sprawa między mną, a Tobą!

8. Nie strasz mnie: mężem, stryjem, synami, prawnikami itp.  Jest to żałosne.

9. Skoro czujesz się urażony/urażona zgłoś się do mnie (autor bloga), omówimy sprawę i dojdziemy do porozumienia. Jeżeli zajdzie taka konieczność „przeproszę” Cię na piśmie.

10. Czytając „Blog (nie)śmiertelnie poważny" baw się dobrze!

To tyle jeżeli chodzi o sprawy organizacyjne. Już wkrótce na blogu pojawią się WSZYSTKIE zaległe teksty. Z czasem strona zmieni się lekko graficznie.

2 komentarze:

  1. Czasami zastanawiam się, czy niektóre osoby nie zostały poddane amputacji mózgu. Później dochodzę do wniosku, że to tak zwany wtórny analfabetyzm, bo jak inaczej określić kogoś, kto nie potrafi wychwycić ironii, sarkazmu, czy raczej srakazmu...To smutne, że w społeczeństwie, jesteśmy otoczeni idiotami, którzy widzą tylko to, co chcą widzieć, albo to, co zostało mi wstawione przed czubek nosa. Nie przejmuj się, skoro Twój blog wywołał takie reakcje, to znaczy, że robisz coś, co powinieneś robić. Szkoda tylko, że ci mierni intelektualnie ludzie używają najbardziej prymitywnych metod, żeby z Tobą polemizować. Nigdy nie szanowałem kogoś, kto zamiast uderzać we mnie, uderza w moich najbliższych. To najgorsza i najniższa kategoria ludzi, ale też znak dla Ciebie, że masz do czynienia z pierwotniakiem (chociaż nie mam pewności, czy nie obrażam tutaj tych jednokomórkowców). Generalnie, rób dalej swoje, a "oburzonych" miej głęboko w poważaniu!

    Pozdrowienia dla kumatych, reszta może mnie cmoknąć w pompkę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Szymonie za słowa wsparcia. Dzięki takim słowom człowiek wie, że warto. :)

      Usuń